Jakub Błaszczykowski w Vfl Wolfsburg

Po nieudanym rozdziale na włoskich boiskach Jakub Błaszczczykowski wrócił do Dortmundu. Jego sytuacja w topowej, niemieckiej drużynie nie uległa zmianie. Szkoleniowcem w dalszym ciągu był Thomas Tuchel, który nie widział miejsca Polakowi w swoim projekcie. Błaszczykowski znajdował się w niemałym kryzysie i musiał podjąć zdecydowane kroki. Wiedział, że nie ma dla niego miejsca w BVB i jeśli dalej chce liczyć się w reprezentacji Polski, musi opuścić Borussię. Po rozmowach z władzami klubu podjęto decyzję o definitywnym zakończeniu współpracy. 1 sierpnia 2016 roku Jakub Błaszczykowski za kwotę pięciu milionów euro został nowym zawodnikiem VfL Wolfsburg, podpisując z „Wilkami” trzyletnią umowę.

Po krótkim okresie przygotowawczym w nowym zespole Kuba Błaszczykowski zaliczył swój debiut w 20 sierpnia 2016, w wygranym 2:1, meczu I rundy Pucharu Niemiec przeciwko FSV Frankfurt. Kuba szybko zdobył zaufanie trenera i często rozpoczynał mecze ligowe w pierwszym składzie. 17 września 2016 w meczu z TSG 1899 Hoffenheim Kuba rozegrał swój 200. mecz w Bundeslidze. Sztab szkoleniowy w formie hołdu przyznał mu na to spotkanie opaskę kapitańską.

Symboliczne wydarzenie miało miejsce w wyjazdowym meczu przeciwko Borussii Dortmund w lutym 2017 roku. Tuż po meczu Kuba został oficjalnie pożegnany przez kibiców i władze klubu z Dortmundu. Fani, którzy do ostatniego miejsca zapełnili Signal Iduna Park, gromko dziękowali zawodnikowi, który przez wiele sezonów był opoką drużyny BVB. Prezydent klubu  wraz z dyrektorem sportowym  wręczyli byłemu zawodnikowi Borussii bukiet kwiatów oraz pamiątkowy kolaż ze zdjęć, które ukazywały najważniejsze momenty Jakuba Błaszczykowskiego z ośmiu lat spędzonych w ekipie z Zagłębia Ruhry.

Pierwszy sezon Kuby Błaszczykowskiego w Wolfsburgu można uznać za udany. W trakcie kampanii 2016/2017 Polak zagrał łącznie w 30 meczach, w wielu z nich wychodził w pierwszym składzie. Jakub Błaszczykowski zanotował również trzy asysty, wszystkie w rozgrywkach Bundesligi.

Problemy zaczęły się wraz z kolejnym sezonem i to nie z powodów stricte sportowych. Już na początku ligowych zmagań, Kuba Błaszczykowski wypadł z kadry z powodu kontuzji mięśnia. Pod koniec września wrócił do gry, prezentując się z całkiem niezłej strony. 15 października w meczu przeciwko Bayerowi Leverkusen Błaszczykowski po raz pierwszy od momentu dołączenia do Wolfsburgu wpisał się na listę strzelców, była to jego jedyna bramka w barwach niemieckich „Wilków”. Kolejne problemy nastały w połowie listopada, kiedy to Jakub Błaszczykowski zmagał się z tajemniczą kontuzją. Od tamtego momentu narzekał na nieustanne bóle pleców. Niedogodność była na tyle poważna, że nie mógł nie tylko brać udziału w meczach, ale również trenować z pozostałą resztą drużyny. Kuba odwiedził wiele gabinetów lekarskich w Niemczech, jednak w każdym z nich został odprawiony z kwitkiem. Żaden z niemieckim medyków nie wystawił diagnozy, co dokładnie dolega naszemu zawodnikowi. Ani jeden plan rehabilitacyjny nie przyniósł oczekiwanego rezultatu.

Klub dał wolną rękę Jakubowi Błaszczykowskiemu i pozwolił mu znaleźć złoty lek na tą dolegliwość. Kuba przyjechał do Płocka, gdzie pod okiem cenionego fizjoterapeuty Leszka Dyi stopniowo leczył uraz. Mógł liczyć także na możliwości treningowe na obiektach lokalnej Wisły, szkoleniowcem drużyny był wówczas Jerzy Brzęczek, jego wujek. Rehabilitacja w polskich warunkach przyniosła oczekiwane rezultaty i w marcu 2018 roku Jakub Błaszczykowski wznowił treningi z Wolfsburgiem. Niestety, przez zaległości treningowe, Kuba nie był powoływany do kadry meczowej. Nie znalazł uznania w oczach trenera Bruno Labbadii, który w czasie, gdy Błaszczykowski przebywał w Polsce, objął drużynę „Wilków”. Do gry powrócił 28 kwietnia 2018, rozgrywając 75 minut w meczu z Hamburgerem SV, później pojawił się na 19 minut w ostatnim, ligowym starciu przeciwko Koeln.

Sezon 2018/2019 nie prognozował poprawy sytuacji Jakuba Błaszyczkowskiego, który po raz kolejny nie miał czego szukać w Wolfsburgu. Aż w 18 meczach nie znalazł się w kadrze, tylko raz, na początku października 2018 roku zagrał raptem 12 minut w przegranym meczu przeciwko Werderowi Brema.

Z początkiem 2019 roku Jakub złożył wizytę u władz klubu, w celu wyjaśnienia dalszej przyszłości. Opcji nie było, żaden z innych klubów nie wystosował takiej oferty transferowej, która satysfakcjonowałby Kubę oraz Wolfsburg. 3 stycznia 2019 roku obie strony rozwiązały kontrakt reprezentanta Polski.

Podsumowanie występów Jakuba Błaszczykowskiego w Wolfsburgu:

  • Rozegrane mecze: 45 (1 gol / 3 asysty)
  • Mecze w Bundeslidze: 40 (w tym dwa barażowe) (1 gol / 3 asysty)
  • Mecze Pucharu Niemiec: 5
  • Łączna ilość rozegranych minut: 2 593